Czas płynie nieubłaganie i z roku na rok jakby coraz szybciej. Ani się obejrzymy i zaraz trzeba będzie rozliczyć się z urzędem skarbowym… No właśnie: trzeba?

TAK, czasami trzeba. W przeciwnym razie Belastingdienst może nałożyć na nas niebagatelne kary pieniężne! A jakkolwiek nie lubimy płacić podatków, to jeszcze bardziej nie lubimy płacić kar. I o ile tych pierwszych trudno uniknąć, to już uniknięcie tych drugich jest jak najbardziej możliwe.
Co zrobić, aby nie narazić się na kary?
Po pierwsze: jeżeli dostaliśmy list z holenderskiego urzędu skarbowego z wezwaniem do rozliczenia, to musimy bezwzględnie złożyć deklarację w terminie wskazanym w liście. Nie ma znaczenia czy ze wstępnej kalkulacji wyszedł nam zwrot, dopłata czy zero. Nie ma nawet znaczenia to, że być może w ogóle nie pracowaliśmy w danym roku na terenie Holandii. Gdy urząd wzywa – rozliczamy się. W przeciwnym razie należy liczyć się z karami nałożonymi przez Belastingdienst.
Druga sytuacja, w której złożenie deklaracji jest konieczne, to taka, gdy ze wstępnej kalkulacji wynika, że będziemy mieli zwrot wyższy niż 15 euro lub musimy dopłacić do podatku więcej niż 46 euro. W takiej sytuacji termin złożenia deklaracji upływa 1 lipca i niedotrzymanie go również będzie miało konsekwencje finansowe. W przypadku zwrotu podatku opóźni to jedynie jego wypłatę. Natomiast w sytuacji, w której musimy dopłacić do podatku, za przekroczenie terminu złożenia deklaracji urząd nałoży na nas karę pieniężną.

Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku wspomniana kara wynosi 369 euro i może być dodatkowo powiększona o 10 procent podatku należnego. Dużo, prawda? A może być jeszcze więcej, jeżeli będziemy ociągać się z rozliczeniem rok w rok. Kara za niedotrzymanie terminu dwa razy z rzędu jest wyższa, za trzy razy z rzędu jeszcze wyższa, a jeżeli będziemy się spóźniać piąty rok z rzędu, to wyniesie ponad 5000 euro.
A co w sytuacji, gdy czerwiec w pełni, a my nadal nie otrzymaliśmy od pracodawcy jaaropgaafów? Nie czekajmy do ostatniej chwili, tylko już zawczasu wystosujmy do urzędu skarbowego prośbę o wysłanie nam wezwania do rozliczenia. W wezwaniu zostanie nam przypisany indywidualny termin rozliczenia się i dzięki temu zyskamy czas na zebranie niezbędnych dokumentów i informacji.
Złożenie deklaracji podatkowej jest konieczne również wtedy, gdy staramy się o dodatek (i to bez względu na to czy dostaliśmy list z Belastingdienst ani jaki jest wynik wstępnej kalkulacji). Nawet jeżeli nie grozi nam kara pieniężna, to niezłożenie deklaracji może mieć dla nas nieprzyjemne skutki finansowe – Belastingdienst nie wyda decyzji o dodatku i nie wypłaci go dopóty, dopóki nie zweryfikuje naszych dochodów. Jeżeli więc staramy się o dodatek, a nie złożyliśmy deklaracji, to musimy liczyć się z tym, że urząd wstrzyma się z wydaniem decyzji do czasu dostarczenia rozliczenia.

Podsumowując powyższe informacje pozwól Czytelniku, że zadamy Ci trzy pytania:
- czy dostałeś list z Belastingdienst z wezwaniem do rozliczenia?
- czy wstępna kalkulacja wskazuje, że będziesz musiał dopłacić do podatku więcej niż 46 euro lub należy Ci się zwrot powyżej 15 euro?
- czy starasz się o dodatek?
Jeżeli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś TAK – nie zwlekaj z rozliczeniem!
Moka Ostrowska
Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz pomocy w tym zakresie zapraszamy do komentowania lub wysyłania e-maili na adres redakcja@goniecpolski.nl. Odpowiedzi udzielimy na łamach gazety.
Artykuł powstał przy współpracy
z Kancelarią Podatkową mgr Anna Kłosowska www.rozliczsie.pl
mam duzy klopot , dostalam wezwanie aby rozliczyc rok 2017 i 2018 . Moj maz zmarl w lutym 2019 r. mieszkalismy w Polsce w moim domu.
od samego poczatku mialam klopot z mezem ( starszy wiek i problem alkoholowy) Po 3 latach pobytu w Polsce wezwanie do naszego Urzedu zeby sie rozliczyl . Mowi ,ze nie obowiazuje go ,Panie w urzedzie prosza o pomoc mnie ,ja niestety nic nie wiem . rozliczam sie sama ze swojej emerytury.
w % roku nastepne wezwanie i dowiaduje sie ze musi rozliczyc sie iplacic kare za nie rozliczanie sie . Caly czas rozlicza sie w Holandii z emerytury. Po pogrzebie ,synowa powiedziala ,ze nic nie musze robic i nic nie dostane po mezu bo bylam tylko 10 lat zona i nie mieszkalam w Holanndii.A teraz ma rozliczyc 2017 r. Co mam zrobic ? Dziekuje i pozdrawiam
Witamy,
Trzeba przede wszystkim poinformować urząd o śmierci Pani męża i zapytać, jak można rozwiązać ten impas.
Pozdrawiamy
Redakcja GoniecPolski.nl