Poszukiwanie mieszkania jest bardzo często jedną z pierwszych rzeczy, o jakie przychodzi nam się zatroszczyć zaraz po lub często przed przyjazdem do obcego kraju.

fot. stock.xchng / Christa Richert

Będąc w Holandii, prawie każdy z nas kiedyś musiał lub będzie musiał poszukać  jakiegoś lokum. Przyzwyczajeni do mieszkania w Polsce przez całe życie w jednym miejscu, tu na obczyźnie zmuszeni jesteśmy kilkakrotnie nawet zmieniać miejsce zamieszkania z różnych to powodów; a to czynsz za wysoki, a to biuro pośrednictwa pracy zadecydowało, to za daleko do pracy, sklepu, itd. Czy zastanawialiście się kiedyś, na ile różnych sposobów można się tu postarać o własne mieszkanie? Otóż na wiele…

Znaleźć przyzwoity kąt w Holandii nie jest wcale tak łatwo. Mimo znacznego spadu cen nieruchomości w ciągu minionego roku, koszty wynajmu/zakupu własnego M3 są nadal bardzo wysokie.

fot. stock.xchng / Iris Scherer

Najtańszą metodą znalezienia lokum są mieszkania spółdzielcze. Gminy (gemeente) oferują mieszkania za pośrednictwem serwisu www.woningnet.nl. Dostępne lokale mieszkaniowe na przykład z Rotterdamu i okolic umieszczone są na stronie www.woonnet-rijmond.nl, natomiast w Hadze można je znaleźć na www.woonnet-haaglanden.nl. Warunkiem dostania się na listę oczekujących na mieszkanie spółdzielcze jest zameldowanie w danym gemeente (w GBA) oraz zapisanie się do spółdzielni w swojej gminie. Po otrzymaniu unikalnego numeru, należy regularnie monitować stronę swojej spółdzielni, aż do momentu znalezienia mieszkania, które nam się spodoba. Wtedy zgłaszamy zainteresowanie owym lokalem i … czekamy. Szansa na zaproszenie obejrzenia mieszkania, które wybraliśmy zależy od tego, ile osób oprócz nas również wybrało właśnie ten sam lokal.

Ten, kto ma więcej szczęścia, ma szansę na dostanie mieszkania juz po 2 miesiącach. Zdarza się jednak i tak, że na „przydział” czeka się nawet latami.

Innym ze sposobów znalezienia mieszkania jest strona internetowa Funda (www.funda.nl). Funda (strona stowarzyszenia pośredników sprzedaży nieruchomości NVM) ma bardzo bogaty zbiór dostępnych aktualnie mieszkań i domów do wynajęcia (te huur) oraz do kupienia (te koop). Częstym wymogiem owych pośredników jest posiadanie kontraktu pracy i przedstawienie paska swojej ostatniej wypłaty (loonspecificatie).

Przy wynajmowaniu mieszkania musimy być też przygotowani na to, że oprócz czynszu będziemy musieli jednorazowo zapłacić również kaucję, czyli tzw. borg (za wyjątkiem kupna). Wysokość tej kaucji określana jest przez wynajmującego mieszkanie i jest to z reguły równowartość jednomiesięcznej kwoty czynszu danego mieszkania. W przypadku braku szkód w lokalu, kaucja ta jest zwracana przy wyprowadzce.

Coraz częściej można tez znaleźć ciekawe oferty mieszkań na www.martkplaats.nl (holenderski odpowiednik naszego allegro).

fot. stock.xchng / Iris Scherer

Jak grzyby po deszczu powstają też polskojęzyczne firmy, zajmujące się pośredniczeniem w wynajmie oraz kupnie mieszkań Polakom. Za odpowiednią prowizję zatroszczą się o niezbędną dokumentację oraz pomogą znaleźć mieszkanie spełniające większość naszych oczekiwań.

Warto też pamiętać, że przy wynajmie lub kupnie mieszkania bardzo ważną rolę odgrywa kontrakt, który podpisujemy. Należy przestrzegać paru reguł, aby nie przysporzyć sobie zbędnych kłopotów w formie nieprzewidzianych dodatkowych kosztów związanych z jego niedoczytaniem. Trzeba być zawsze uważnym, zawsze czytać wszystko co zostanie nam podane do podpisania i zasięgać porad u znajomych, którzy już kiedyś mieli z tym do czynienia. Warto też poczytać w internecie, co inni mają na ten temat do powiedzenia.

W standardowym kontrakcie wynajmu mieszkania powinniśmy znaleźć reguły wynajmu zawarte między najemcą (czyli nami), a wynajmującym lokal. Kontrakt taki ma nie tylko za zadanie ustalenie praw i obowiązków obu stron, ale również chronienie nas jako najemców.

Forma kontraktu, to nie tylko pisemny dokument, ale również, np. forma ustna, która jest przyjęta za zobowiązującą, choć trudna do udowodnienia. Pomimo tego, warto się dwa razy zastanowić zanim zdecydujemy się pochopnie na wynajęcie, bądź kupno nieruchomości.

fot. stock.xchng / Christa Richert

Umowa może zostać zawarta na czas określony (często 12 miesięcy), wtedy nie można (bez ponoszenia dodatkowych kosztów) z niej zrezygnować przed upływem określonego terminu. Umowa na czas określony nie oznacza, że po upływie terminu wynajmu przestanie ona obowiązywać i będziemy musieli szukać innego lokum. Po tym czasie bowiem zamienia się ona w umowę na czas nieokreślony, którą obie strony muszą wymówić pisemnie, przeważnie z miesięcznym wyprzedzeniem.

Co powinien zawierać kontrakt wynajmu mieszkania?

• Dane najemcy oraz wynajmującego;
• Wysokość czynszu, kosztów serwisowych (np. wywozu śmieci) oraz wysokość ewentualnej kaucji;
• Adres oraz szczegółowy opis (najlepiej ze zdjęciami) wynajmowanego mieszkania;
• Datę rozpoczęcia oraz okres trwania umowy;
• Czas i sposób płatności;
• Zasady wynajmu;
• Podpisy obu stron.

Należy też pamiętać, że zawsze przed podpisaniem umowy trzeba dokładnie obejrzeć mieszkanie oraz porównać je z opisem (i ewentualnymi zdjęciami) umieszczonym w kontrakcie. Pomoże nam to chociażby w bezproblemowym odzyskaniu wpłaconej kaucji.

A więc po wielu trudach nareszcie udało nam się znaleźć mieszkanie. I co dalej?

Niewielu z nas wie, że w Holandii można się starać o tzw. dodatek (tylko) do wynajmu (huurtoeslag). Huurtoeslag jest dodatkiem, który najemca może otrzymać, gdy płacony przez niego czynsz jest za wysoki w stosunku do jego zarobków. Jest to dość znaczące wsparcie finansowe możliwe do uzyskania zarówno przy wynajmowaniu mieszkania przez spółdzielnię, pośrednika czy osobę prywatną.

fot. stock.xchng / Christa Richert

Aby otrzymać dodatek mieszkaniowy, należy spełniać określone warunki:

• Wysokość czynszu łącznie z kosztami serwisowymi nie może przekraczać €664,66 za miesiąc;
• Wysokość zarobków nie może przekraczać €22 025 na rok dla osób samotnych lub €29 900 dla par/współlokatorów.

Jeśli wynajem mieszkania to nic dla Was, zawsze można się też zastanowić nad jego kupnem. Decydując się na spędzenie tutaj najbliższych kilku lat, jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż wynajem. Dlaczego? Chociażby dlatego, że miesięcznie płacimy wtedy na poczet swojej własności, a nie za korzystanie z cudzego mieszkania. Wszelkie remonty oraz renowacje robimy w tym wypadku również dla siebie, a nie z korzyścią dla właściciela nieruchomości.

Bardzo dużo Holendrów decyduje się na kupno własnego mieszkania bądź domu, za czym często stoi konieczność wzięcia kredytu hipotecznego. Oznacza to zaciągnięcie długotrwałego zobowiązania finansowego wobec banku na kwoty dziesiątek, a nawet setek tysięcy euro. Dlatego właściwa decyzja przy wyborze hipoteki jest bardzo ważna. Nierzadko osoby, decydujące się na wzięcie kredytu hipotecznego, korzystają z usług doradcy finansowego, który dobiera hipotekę do życzeń i możliwości finansowych klienta. Jego honorarium jest (najczęściej) wliczane w kredyt hipoteczny, wiec wcale nie trzeba mieć dużych oszczędności, by móc pozwolić sobie na fachową pomoc.

Również i w tym przypadku istnieją już na rynku holenderskim polskie firmy, które oferują podobne usługi w języku polskim.

fot. stock.xchng / Mariola Streim

Internet jako bezdenna skarbnica informacji, na pewno znacząco pomoże Wam w zlokalizowaniu odpowiednich instytucji wyspecjalizowanych w owych kwestiach.

Pamiętajcie, że kupiona w ten sposób nieruchomość, może w każdej chwili zostać wystawiona do ponownej sprzedaży. Nie jesteśmy więc, wbrew pozorom, skazani na wieloletnie spłacanie kredytu czy mieszkania w jednym lokalu przez 30 lat.

Możliwość uzyskania kredytu hipotecznego ma tu każdy, nawet ten pracujący dla agencji pośrednictwa pracy. Podobnie jak przy wynajmie, również i w tym wypadku będziemy musieli przedstawić kontrakt z pracodawcą (najczęściej stały, ale nie zawsze) oraz pasek ostatniej wypłaty. Bardzo ważne są w tym wypadku średnie roczne zarobki zainteresowanego kredytobiorcy. Pamiętajcie, że zarobki Waszego partnera doliczane są do Waszych, znacznie podwyższając totalną wysokość kredytu.

Kolejną formą ułatwienia nam podjęcia decyzji o kupnie własnego mieszkania lub domu jest hypotheekrenteaftrek, czyli możliwość odliczenia odsetek zapłaconych w ramach kredytu hipotecznego od podatku. Wielu właścicielom pomaga to na zaoszczędzeniu nawet kilkuset euro miesięcznie. W tej kwestii doradca finansowy to osoba niezastąpiona.

Każdy z nas marzy o własnych czterech ścianach. Sposobów na zdobycie swojego wymarzonego kącika na obczyźnie jest, jak się okazuje wiele. Czy będzie to wynajem, mieszkania spółdzielczego czy kupno, decyzja ta będzie jedną z ważniejszych w naszym życiu, bo od teraz to właśnie to miejsce będzie naszą małą Polską, naszym drugim domem, tak daleko od tego jedynego, prawdziwego, w którym się wychowaliśmy.

Monika Mielczarek