Teraz historia z puli „ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie”. Kim jest Frau Antie? Podpowiedź – zna ją każdy Niemiec. A czy Polak? Co jest pewne, po tym artykule już powinien znać ją każdy!
Frau Antie to nikt inny jak propagandowa ikona Holandii w… Niemczech. Ale jak to się stało? W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku Holendrzy (sprytna nacja – a co ; ) ), postanowili opanować rynek niemiecki swoimi produktami nabiałowymi. Zadanie bardzo trudne (Niemcy to wybredny naród), więc potrzebowali dobrej reklamy. W taki właśnie sposób Holendrzy wpadli na pomysł stworzenia ikony pięknej blondynki w typowo niderlandzkim stroju promującej holenderskie sery i inne produkty mleczne. Pomysł, co ciekawe, wypalił w 100%. Na rynek niemiecki zostały wypuszczone reklamy przedstawiające typowe rzeczy związane z Holandią – zgodnie ze schematem: blondynka – krowa – wiatrak – ser (nic nie wygląda bardziej holendersko, prawda? ; )), zachwalające eksportowe towary Holandii. Od tego momentu sprzedaż tych produktów do Niemiec tak wzrosła, że sami pomysłodawcy nie spodziewali się aż tak dobrych wyników! W reklamach Frau Antie zachwalała holenderskie specjały – prawdziwie holenderskie (czyt. wyśmienite) sery, masła i tym podobne. Niemcy byli zachwyceni, nie dość, że promowała ona faktycznie delikatesy to i jeszcze było na czym oko zawiesić. Aż tak im się to spodobało, że do dziś dzień w tym kraju są emitowane reklamy promujące produkty holenderskie tylko z blondynkami w ludowych strojach! Tak więc powstała legenda, może nawet trochę karykaturalna, niemniej jednak jakoś nikt z tego powodu nie narzeka. Holendrzy czerpią z tego zyski, a Niemcy się zajadają. I wszyscy są zadowoleni ; )
AT