Od niedawna rozgorzała gorąca dyskusja na temat sytuacji polskich pracowników delegowanych do wykonywania pracy za granicą, w szczególności w Holandii, a ich prawa do świadczeń społecznych.

fot. stock.xchng / doriana_s

Osoba delegowana do pracy za granicą to osoba, która jest zatrudniona w innym kraju niż gdzie faktycznie pracuje. Dla przykładu Firma X, która ma swoją siedzibę w kraju X zatrudnia na podstawie umowy o pracę pracowników, których wysyła do pracy w Firmie Y, która znajduje się na terenie kraju Y. Tak więc w przypadku pracownika polskiego – jest on zatrudniony przez pracodawcę mającego siedzibę w Polsce, jednak pracę swoją świadczy dla pracodawcy w Holandii, z którym jego pracodawca podpisał umowę.

Sytuacja takich osób wygląda nieco odmiennie od sytuacji osób pracujących na tak zwanych „holenderskich warunkach” i dzięki temu właśnie powstało wiele wątpliwości i niedomówień.

fot. stock.xchng / Tina Coulston

Jedną z nich jest to, że pracownik delegowany nie może się ubiegać o zasiłek rodzinny w kraju w którym faktycznie pracuje (czyli w Holandii) albo to, że przysługuje mu on w pomniejszonym wymiarze.

Zasiłek rodzinny jest to natomiast świadczenie przysługujące każdej osobie mieszkającej w Holandii lub pracującej na jej terenie. Nie jest on zależny od dochodów, tak więc każda osoba, która ma dziecko i spełnia jeden z powyższych dwóch warunków może go pobierać. Wysokość zasiłku rodzinnego zależy od wieku dziecka i wynosi odpowiednio na dziecko w wieku:

• 0-5 lat – 191,65 euro / kwartał,
• 6-12 lat – 232,71 euro  / kwartał,
• 13-18 lat – 273,78 euro / kwartał.

fot. stock.xchng / Milan Jurek

Do tej pory sądzono, iż ubiegać się o to świadczenie w pełnym wymiarze mogą tylko osoby, które są zatrudnione przez holenderskiego pracodawcę, a nie polskiego delegującego pracowników. Od czerwca 2012 roku sytuacja ta diametralnie się zmieniła. Wtedy to w życie wszedł wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podważył te założenia. Wprawdzie wyrok ten dotyczył sprawy  zasiłku w Niemczech dla osób pracujących tam sezonowo, ale ma on w pełni zastosowanie także dla pracowników delegowanych do Holandii. Zgodnie z nim stwierdzono, iż osobie delegowanej do pracy w innym kraju niż jest faktycznie zatrudniona, Państwo w którym wykonuje pracę nie może odmówić prawa do zasiłku rodzinnego. Co więcej, według tegoż wyroku, przepisy nie stoją na przeszkodzie by Państwo, w którym wykonuje się pracę, przyznało świadczenia rodzinne na dziecko/dzieci na podstawie swojego krajowego prawa.

Tak więc osoby delegowane do pracy za granicą, w tym do Holandii, mogą ubiegać się o świadczenia społeczne w tym kraju, w którym rzeczywiście pracują.

fot. stock.xchng / pop catalin

Aby to faktycznie zrobić muszą jednak spełniać pewne warunki. Mianowicie osoby te muszą, pomimo zatrudnienia przez polskiego pracodawcę, mieć odprowadzane podatki na terenie Holandii oraz wykazać odpowiednimi dokumentami i formularzami, iż w praktyce pracują w Holandii, ze wskazaniem na konkretnego pracodawcę holenderskiego oraz sposób odprowadzania podatku do Urzędu Skarbowego.

Urzędy Socjalne, przyznające zasiłki rodzinne, właśnie te warunki w głównej mierze biorą pod uwagę rozpatrując prawo do zasiłku rodzinnego dla osób oddelegowanych. Jest ich jeszcze kilka, lecz są one dość skomplikowane i nimi zajmują się wyspecjalizowane Kancelarie, które pomagają polskim pracownikom w przebrnięciu przez ten urzędniczy gąszcz i uzyskaniu tego świadczenia, pomimo trudności wynikającej z oddelegowania pracownika.

Mimo wielu utrudnień jest to jednak możliwe, więc pracowniku oddelegowany – próbuj, bo jest o co walczyć. Posiadając trójkę dzieci można nawet otrzymać 6276 euro rocznie (kwota zasiłku rodzinnego i dodatku do niego).

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz pomocy w tym zakresie prosimy o wysyłanie e-maili na adres redakcja@goniecpolski.nl

(red.)

Artykuł powstał przy współpracy
z Kancelarią Podatkową mgr Anna Kłosowska  www.rozliczsie.pl