Wielbiciele i miłośnicy złotego trunku niestety wydadzą więcej pieniędzy na ugaszenie pragnienia, niż mogliby oczekiwać. Z opublikowanego na początku stycznia raportu SEO (organizacji badającej zmiany ekonomiczne) wynika, iż piwo w holenderskich punktach gastronomicznych (takich jak puby, bary i restauracje) bywa nawet o około 75 procent droższe, niż wynikałoby to z oczekiwań!
Jako powód takiego stanu rzeczy badacze podają zbyt małą konkurencję na rynku browarniczym i piwowarskim . Dzięki temu najwięksi gracze i udziałowcy na rynku wskazują ceny zgodnie ze swoim uznaniem.
Sytuacja, choć banalna z pozoru, jest jednak niezwykle trudna do rozwiązania. Lokale serwujące złoty trunek częstokroć związane są długoterminowymi kontraktami z grupami browarniczymi, co w praktyce oznacza, iż sami właściciele nie są w stanie wymusić na producentach obniżki cen.
Naturalnie najbardziej cierpią na tym konsumenci i piwosze, którzy z braku większego wyboru zmuszeni są do zakupu trunku z największych browarów Holandii.
Zaistniały stan rzeczy próbuje zmienić branżowe stowarzyszenie PINT od dawna nawołując na forum opinii publicznej o obniżkę cen piwa i zmianę w rabunkowych umowach pomiędzy browarami i właścicielami lokali serwujących jasne z pianką. Na razie te działania pozostają bez odzewu.
Monika Szremska