Niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, gdy Wasze dzieci są chore, a Wy nie jesteście w stanie się nimi zająć, bo musicie iść w ten dzień do pracy. Co w tej sytuacji robić? Kogo informować o potrzebie opieki nad chorym dzieckiem? A co najważniejsze, czy jesteście uprawnieni do opuszczenia miejsca pracy, gdy Wasze dziecko jest chore? Co trzeba omówić z pracodawcą? Jak długo można być nieobecnym? Wszystkie odpowiedzi na Wasze pytania w tej kwestii zamieszczamy poniżej.

Fot. stock.xchng / d-s-n

Życie jak to życie, co dzień zdarza się coś nowego. A gdy ma się już dzieci, nie ma dnia bez niespodzianek, które to zmuszają rodziców do dużej kreatywności. Poniżej opisujemy dwie sytuacje przedstawiające, jak najlepiej się zachować w stosunku do swojego pracodawcy w Holandii, gdy Wasze dziecko potrzebuje opieki oraz pomocy na czas choroby.

URLOP AWARYJNY

Jest telefon ze szkoły twojego dziecka. Dziecko źle się czuje. Chcesz je odebrać jak najszybciej, bo wygląda dość blado. Możesz poprosić pracodawcę, aby również porozmawiał ze szkołą. Wtedy odbierasz chore dziecko ze szkoły w ramach urlopu awaryjnego.

Urlop awaryjny można też wziąć w innych nagłych wypadkach losowych,   jak na przykład zalanie mieszkania. Urlop ten jest przeznaczony do wstępnego rozwiązania problemów osobistych. Trwa on tak długo, ile trzeba, aby problem rozwiązać. Oznacza to w praktyce, że trwa tyle, aby odebrać dziecko ze szkoły, położyć je do łóżka i zapewnić opiekę. A więc następnego dnia należy iść do pracy. Określa się, że urlop w nagłych wypadkach może trwać kilka lub kilkanaście godzin. 24 godziny to maksymalny czas urlopu awaryjnego dla zapewnienia opieki dla chorego dziecka.

Fot. stock.xchng / Andrzej Gdula

Pracodawca nie może odmówić urlopu awaryjnego w rozsądnym wymiarze na uzasadniony wniosek pracownika. Podczas urlopu zachowuje się prawo do wynagrodzenia. Obowiązkowo trzeba zgłosić przełożonemu, że chcesz skorzystać z takiego urlopu. Dopiero wtedy możesz opuścić jak najszybciej miejsce pracy. Więc nie biegnij prosto do samochodu gdy się coś stanie, tylko porozmawiaj z menedżerem i określ jak długo Ci zajmie załatwienie tej pilnej sprawy.

OPIEKA KRÓTKOTERMINOWA

„Tato , mamo , czuję się taki słaby … ” –  gdy stwierdzisz, ze dziecko czuje się źle rano, to wiesz,  że nie może iść dziś do szkoły. Jeśli jesteś tylko sam jeden w tym czasie do opieki nad dzieckiem , to masz prawo do opieki krótkoterminowej. Ale jesteś również zobowiązany do poszukiwania alternatywnych rozwiązań – czy będzie to Twój mąż (lub partner)  albo babcia, która może pomóc i zapewnić opiekę twojemu dziecku.

Twój przełożony musi osobiście zatwierdzić urlop. E-mail z tekstem „Biorę dziś urlop krótkoterminowej opieki” nie jest ważny i pracodawca z pewnością go nie uzna. W praktyce pracodawcy i pracownicy często najpierw muszą zastanowić się nad alternatywnymi rozwiązaniami, takimi jak tymczasowe dostosowanie godzin pracy lub zamiany zmiany lub poszukania zmiennika. Wielu pracowników w ogóle nie wie, że mają prawo do opieki krótkoterminowej!

Fot. stock.xchng / Andrzej Gdula

Pracodawca jest zobowiązany zapewnić możliwość skorzystania z opieki krótkoterminowej, chyba że Twoja nieobecność postawi firmę w poważne kłopoty. Dla opieki krótkoterminowej jest wymagane zaświadczenie o stanie zdrowia dziecka.  Wtedy otrzymasz 70 procent wynagrodzenia. Możesz być nieobecny w pracy do dwóch razy liczba godzin pracy w tygodniu rocznie. Dla przykładu, gdy pracujesz 36 godzin w tygodniu, to możesz wziąć 72 godziny opieki rocznie Na przykład może się okazać, że część urlopu jest wyrównaniem za nadgodziny..

Niektóre firmy mają odmienne zasady w odniesieniu do opieki krótkoterminowej określone w zbiorowej umowie o pracę. Niemniej jednak jeżeli są one odmienne od zasad przedstawionych powyżej, to tylko na korzyść pracownika.

(red.)

Artykuł powstał przy współpracy
z Kancelarią Podatkową mgr Anna Kłosowska  www.rozliczsie.pl

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz pomocy w tym zakresie zapraszamy do komentowania lub wysyłania e-maili na adres redakcja@goniecpolski.nl. Odpowiedzi na e-maile udzielimy na łamach gazety.