Maastricht to wyjątkowe miejsce na wyjątkową okazję. 2 czerwca odbyła się tu finałowa gala wyborów Miss Poland in Holland (Benelux) 2012. Wzorem poprzedniej edycji konkursu, kandydatki prezentowały nie tylko swoją urodę, ale również charakter oraz inteligencję.

Finał konkursu piękności był dokładnie zaplanowany, o co zadbała organizatorka – Monika Stępień. Wśród gości było zarówno wielu Polaków, jak i sporo holenderskich znajomych kandydatek, zatem pomyślano również o tym, aby gala została poprowadzona dwujęzycznie przez parę konferansjerów, którzy na zmianę zapowiadali finalistki po niderlandzku i po polsku. Podobnie już w trakcie samych występów, kandydatki do korony dla najpiękniejszej Polki w krajach Beneluksu prezentowały się publiczności w obydwu językach. Pokazało to, że rzeczywiście jednym z najważniejszych czynników powodujących szybsze odnalezienie się w nowym społeczeństwie jest znajomość języka obcego, która ułatwia nam przede wszystkim życie codzienne. Wśród kandydatek znalazły się zarówno takie, które językiem niderlandzkim władały płynnie, jak i  takie, które dopiero zaczęły przygodę związaną z opanowaniem języka, ale mimo to nie zniechęcają się i są bardzo chętne do nauki.

Oprócz niewątpliwych przymiotów duchowych, wszystkie kandydatki do tytułu miss pokazały się również jako kobiety o nieprzeciętnej urodzie. Na samym początku zaprezentowały się widowni w strojach partnera imprezy – firmy Lee. Okazało się, że prezentacja na wybiegu to nie najtrudniejsze, co miało je spotkać. Przed wejściem na wybieg były do pokonania również wyjątkowo strome i wysokie schody, co wymagało od uczestniczek naprawdę dobrego przygotowania, ponieważ wyczynem jest zejść po schodach w szpilkach, jednocześnie zachowując pełnię powabu oraz gracji. Następnie kandydatki zaprezentowały się w strojach oficjalnych, które śmiało można by nazwać idealnymi do biura, po czym przyszła pora na chyba najbardziej spektakularną odsłonę, a mianowicie prezentacja w sukienkach koktajlowych. Zależnie od własnego charakteru, uczestniczki konkursu wybrały dla siebie stonowane bądź też bardziej odważne kreacje, jednak wszystkie przykuwały uwagę publiczności, jednocześnie utrudniając jury wybór zwyciężczyni.

Sama prezentacja kandydatek to nie wszystko, co się działo. Galę otworzył występ Karoliny Kruzy, Polki uczestniczącej w holenderskiej edycji programu X- Factor. Dalszą część programu artystycznego stanowiły pokazy pasji i talentów dwóch zeszłorocznych uczestniczek konkursu Miss Poland in Holland – Nicole Kubik zaprezentowała publiczności swoje zamiłowanie do tańca poprzez pokaz własnej choreografii, natomiast Sylwia Witt (prywatnie siostra jednej z uczestniczek), oprócz coveru znanego przeboju, zagrała na gitarze oraz zaśpiewała własną kompozycję. Na szczególną uwagę zasługuje wystąpienie Natalii Rajewskiej będącej Młodym Ambasadorem Hagi, która z niespotykanym przejęciem oraz werwą opowiadała o konieczności zmian w postrzeganiu i wizerunku Polaków w Holandii.

Najważniejszym punktem programu było oczywiście ogłoszenie zwyciężczyni, na co wszyscy z niecierpliwością czekali. Dużym zaskoczeniem okazało się to, że aż trzy tytuły (Mrs. Poland in Benelux, Miss Internet i Miss Public) przypadły Elizie Kucharskiej, pasjonatce sportu, a w szczególności koszykówki. Tytuły II Vice Miss Poland i  I Vice Miss Poland in Benelux przypadły odpowiednio Katarzynie Kerbaum i Martynie Zapadce, natomiast Miss Poland in Benelux 2012 została mieszkająca w Belgii, a studiująca w Maastricht 23-latka Joanna Gładysz. Zwyciężczynie otrzymały między innymi kosze z polskimi specjałami, a Miss dodatkowo miejsce w odbywającym się 30 czerwca półfinale konkursu Miss Polski, organizowanym przez firmę Missland, partnera Miss World. Życzymy powodzenia!

Anna Mamczura