Loading...
You are here:  Home  >  Newsy z Holandii  >  Current Article

Zapomniane święta

Przez   /   8 czerwca 2012  /   Brak komentarzy

Czwartek 17 maja i poniedziałek 28 maja były dniami wolnymi w Holandii. Co to za święta i skąd się wzięły? 17 maja obchodzone było Wniebowstąpienie – Hemelvaartsdag, a 28 maja to drugi dzień Zielonych Świątek – Pinksterdagen. O ile Zielone Świątki mają dawną tradycję także i w naszym kraju, to Wniebowstąpienie umyka naszej uwadze w potoku innych świąt majowych. Maj w Kościele Katolickim to przede wszystkim miesiąc kultu maryjnego – nabożeństwa majowe. Także w maju większość polskich rodzin jest zajęta przygotowaniami, uroczystością kościelną, a potem przyjęciem z okazji Pierwszej Komunii Świętej najmłodszych wiernych naszego Kościoła. Parafian zajmuje też zbliżająca się uroczystość  Bożego Ciała wraz ze strojeniem ołtarzy do mającej się odbyć procesji. Wszystko to powoduje, że w naszej codziennej świadomości święta te funkcjonują jako drugorzędne.

fot. stock.xchng/Hernan Herrero
fot. stock.xchng/Hernan Herrero

Nie ma bardziej błędnego poglądu, gdyż wywodzą się one nie z tradycji ludowej lub obrządku kościelnego, ale w wierze katolickiej są świętami nadanymi przez Boga. Ich źródłem są wydarzenia opisane w Biblii, a dokładnie w Dziejach Apostolskich Nowego Testamentu spisanych przez Jana Ewangelistę.

Po Zmartwychwstaniu, które miało miejsce rankiem w Niedzielę Wielkanocną, Jezus jeszcze przez czterdzieści dni ukazywał się swoim uczniom, aby nie wątpili i uwierzyli. Św. Tomasz Apostoł mówi: ”Jeżeli … nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. Na to Jezus mu odpowiedział: ”Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Potem ukazywał się i nauczał jeszcze kilka razy, aż przyszedł dzień czterdziesty. W tym dniu ponownie spożywał posiłek z apostołami i powiedział: „… gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. A dalej Jan Ewangelista pisze: „Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu.” I na tę pamiątkę w czterdzieści dni po Zmartwychwstaniu, w czwartek obchodzone jest święto Wniebowstąpienia. Dziesięć dni potem, gdy apostołowie się zgromadzili nastąpiło znamienne wydarzenie. Św. Jan tak to opisuje: ”Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym”.

fot. stock.xchng/Totte Jonsson
fot. stock.xchng/Totte Jonsson

W Polsce zielonoświątkowe obchody również trwały przez dwa dni (niedziela i poniedziałek) do roku 1957. Potem pozostało już tylko świętowanie niedzielne, zawładnięte przez komunistyczną propagandę jako ludowe święto partyjne ówczesnej partii chłopskiej ZSL. Tradycja ta pozostała do dzisiaj i obecne PSL Waldemara Pawlaka też świętuje ten dzień. W tym dniu odbywają się festyny ludowe, pokazy ochotniczych zespołów straży pożarnych i tradycyjne potańcówki w remizach. Tylko w rejonach protestanckich na Podbeskidziu i Śląsku Cieszyńskim zachowała się  tradycja związana z biblijnym źródłem tego święta. Rodziny gromadzą się przy ognisku (jego płomienie symbolizują Zesłanie Ducha Świętego), na którym piecze się jajecznicę z co najmniej 50 jaj i częstuje wszystkich podając ją na kromce chleba. Ale i tu nowoczesność się wkrada. Wiele ognisk jest zastępowana grillami, a jajecznica pieczonymi kiełbaskami i udkami z grilla.

Hemelvaartsdag i  Pinksterdagen były ostatnimi świętami wiosennymi w Holandii. Teraz przyjdzie nam poczekać aż do Bożego Narodzenia na kolejne święto. Przez siedem miesięcy jedynymi dniami wolnymi będą weekendy i letni urlop. Zaletą tych świąt było niewątpliwie to, że każdy otrzymał dniówkę gratis, a pracujący w te dni – podwójną zapłatę.

(Cytaty zaczerpnięte zostały z Biblii Tysiąclecia)

Tomasz Radziwiłł

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *