Loading...
You are here:  Home  >  Newsy z Holandii  >  Current Article

Skandal w meczu na szczycie

Przez   /   2 marca 2016  /   Brak komentarzy

Źródło: przesłane przez Black Devils
Źródło: przesłane przez Black Devils

Skandalem zakończyło się hitowe spotkanie w trzeciej klasie pomiędzy Realem Lunet 3, a Broekhoven 3 /Black Devils. Sędzia główny tego meczu zakończył zawody w 82 minucie regulaminowego czasu gry, a na pytania obu drużyn, dlaczego tak się dzieje, w rasistowski sposób obraził drużynę gości.

W pierwszej kolejce rundy wiosennej doczekaliśmy się prawdziwego hitu trzeciej klasy. Na przeciwko siebie stanęły dwie świetne drużyny, aspirujące do awansu. Trzecia ekipa w tabeli Real Lunet podejmowała lidera – Broekhoven 3/ Black Devils. Spotkanie nie rozczarowało i od pierwszego gwizdka trzymało w napięciu. Szkoda tylko, że do poziomu prezentowanego przez zawodników na boisku nie dostosował się arbiter główny. Już sam fakt, że na tak ważny mecz, mający ogromne znaczenie dla obu ekip w kontekście walki o awans, został wyznaczony co najmniej 70-letni arbiter. Jednak to, co pokazał na boisku, było prawdziwym antypokazem umiejętności sędziowania i totalnym brakiem profesjonalizmu okraszonym skandalicznym i rasistowskim zachowaniem. Przez większość spotkania polscy zawodnicy trenera Pawła Semika musieli walczyć nie tylko z rywalem, ale również arbitrem, który co rusz domagał się szacunku do swojej osoby. Jaki miał szacunek do polskich piłkarzy – pokazał po końcowym gwizdku. Mecz zakończył w 82 minucie z zupełnie niejasnych powodów. Gdy zarówno trener gospodarzy, jak i gości protestowali, zwrócił się w stronę polskich graczy i rzucił szyderczo „ku…a, wracajcie do Polski”. Nie spodziewał się zapewne, że zarówno trener jak i większość graczy doskonale zna język holenderski i bardzo szybko wychwycili rasistowskie zachowanie. Zachowanie, które jest niedopuszczalne w cywilizowanym świecie, a zwłaszcza w Holandii – państwie, które od dawna słynie z niezwykłej życzliwości i tolerancji do obcokrajowców.

Źródło: przesłane przez Black Devils
Źródło: przesłane przez Black Devils

Niestety całe zajście przysłoniło cieniem to, co działo się w sportowej rywalizacji na boisku. Zarówno gospodarze, jak i goście, mieli dogodne sytuacje do zdobycia zwycięskiej bramki. Takową zdobył nawet gracz Black Devils Adrian Kaczmarek, jednak i w tej sytuacji znać dał o sobie sędzia, odgwizdując pozycję spaloną, o której nie mogło być mowy.
Polscy zawodnicy wielokrotnie spotykali się z niechęcią ze strony sędziów. Nie tylko gracze Black Devils, ale również innych drużyn reprezentujących holenderskie barwy, ale złożonych z polskich piłkarzy. Jednak to, co działo się w tym spotkaniu, zdecydowanie przekroczyło granicę dobrego smaku. Takie zachowanie musi odbić się szerokim echem w całym piłkarskim środowisku w Holandii. Środowisku, które głośno nawołuje do walki z rasizmem. „Say no to racism” – tak brzmi hasło światowej federacji piłkarskiej FIFA i obowiązuje zarówno w Eredivisie czy Primera Division, ale także w niższych ligach jaką jest np. trzecia klasa holenderska. Liczymy, że zachowanie sędziego głównego spotkania Real Lunet – Broekhoven 3 zostanie odpowiednio potraktowane przez holenderską federację piłkarską. W futbolu nie ma i nie może być miejsca na jakiekolwiek przejawy agresji i rasizmu. Ktoś o tym niestety nie pamięta.

„Say no to racism”.

Real Lunet 3 – Broekhoven 3 Black Devils 0:0

Skład:
P. Lewicki – Ł. Jaworski (M. Walkiewicz), P. Bekus, K. Nonckiewicz, R. Kołodziej – M. Rosikoń, K. Jajus, K. Bochnak, B. Grzywacz – A. Kaczmarek, K. Skonieczny.

Trener: Paweł Semik

Źródło: przesłane przez Black Devils

    Print       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *