Holenderski astronauta André Kuipers po 193 dniach spędzonych w kosmosie w końcu wylądował.

fot. nos.nl

W miniona niedzielę, wczesnym rankiem, na step Kazachstanu opadła na spadochronach kapsuła lądująca statku kosmicznego Sojuz. W kapsule znajdowali się trzej astronauci: André Kuipers, Amerykanin Don Pettit i Rosjanin Oleg Kononenko. W czasie ponad półrocznego pobytu w kosmosie, holenderski astronauta wykonywał eksperymenty naukowe na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej ISS.

Był to drugi pobyt 53-letniego Holendra w przestrzeni kosmicznej. Jego pierwsza wizyta w kosmosie odbyła się w 2004 roku i trwała 11 dni. Przed nim, w 1985 roku, poleciał w kosmos naukowiec dr. Wubbo Ockels, który był pierwszym holenderskim kosmonautą. Ockels odbył siedmiodniową podróż w przestrzeń kosmiczną na pokładzie amerykańskiego wahadłowca Challenger.

fot. stock.xchng / Beniamin Pop

Procedura odłączenia kapsuły od stacji i lądowanie przebiegły pomyślne. Po otwarciu spadochronów w pobliżu opadającej kapsuły pojawiły się rosyjskie śmigłowce i nawiązano ponownie łączność z załogą. Aby zmniejszyć siłę uderzenia kapsuły o ziemię na moment zostały włączone silniki hamujące i kapsuła dotknęła ziemi. Chwilę potem obok kapsuły wylądowały śmigłowce i przyjechał samochód medyczny. Otwarto kapsułę i wydobyto astronautów na zewnątrz. Po tak długim pobycie w stanie nieważkości astronauci musieli być przetransportowani na specjalnych fotelach. Mimo to czuli się dobrze i Kruipers poprosił o telefon, aby zatelefonować do żony. Po wylądowaniu, André Kuipers został przewieziony do Huston, aby poddać się badaniom i  odbyć rehabilitację medyczną . Do Holandii powróci za kilka tygodni, gdzie będzie witany jako bohater narodowy. Całość lądowania była transmitowana przez telewizje holenderską NOS.

Tomasz Radziwiłł

źródło: nos.nl