Polscy piłkarze w minioną niedzielę (02.09.2018 r.) oficjalnie rozpoczęli sezon rozgrywkowy 2018/2019 pucharowym meczem wyjazdowym z zespołem V.V. Raamsdonk. Spotkanie rozgrywane na kameralnym obiekcie w Raamsdonk’u cieszyło się dużym zainteresowaniem, gdyż spora ilość kibiców obu drużyn przybyła obejrzeć swoich piłkarzy w akcji.

Wyżej notowany V.V. Raamsdonk był faworytem spotkania, ponieważ nadchodzący sezon rozgrywać będzie o jedną klasę rozgrywkową wyżej (4 klasa).

Punktualnie o godzinie 14:30 zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, który dla obu ekip oznaczał początek sezonu oraz walkę o pierwsze pucharowe punkty! Od samego początku było co oglądać – po zawodnikach obu zespołów było widać „głód” piłki oraz chęć sportowej rywalizacji, czego przyczyną była ponad dwumiesięczna przerwa w rozgrywkach.

Gospodarze w pierwszych dwudziestu minutach próbowali długo utrzymywać się przy piłce, wykonując większą ilość podań, jednak bezskutecznie, gdyż blok defensywy The White Boys przerywał każdy atak już na 20-25 metrze od bramki Jakuba Michalaka. Mając optyczną przewagę drużyna gospodarzy nie potrafiła znaleźć drogi do objęcia prowadzenia w meczu, co wykorzystali podopieczni trenera Pawła Semika.

Po wcześniejszych nieudanych kontrach nadeszła ta z dwudziestej trzeciej minuty spotkania – idealne pięćdziesięciometrowe cross’owe podanie Roberta Czeberaka za linię obrony przeciwników wykorzystał Christian Pluta! Piekielnie szybki prawoskrzydłowy zostawił kryjącego obrońcę za swoimi plecami i mając przed sobą tylko bramkarza, płaskim strzałem w krótki róg dał prowadzenie swojemu zespołowi.

Wynik niestety utrzymał się jedynie niecałe 5 minut, ponieważ napastnik V.V. Raamsdonk wyrównał stan meczu bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego z około 25 metrów. 

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, gwarantując, że obie ekipy będą chciały zgarnąć całą pulę, a mianowicie 3 punkty za zwycięstwo!

Warto odnotować, że trener Semik wykorzystał w pierwszej połowie oraz z początkiem drugiej aż dwie zmiany zawodników – niestety wymuszone, gdyż kontuzji mięśniowej doznał Łukasz Witor oraz Marcin Walkiewicz. W ich miejsce na boisku pojawili się kolejno – Bartłomiej Lorenowicz i Daniel Dzik.

Polscy piłkarze zaczęli prowadzić grę od początku drugiej części meczu, wymieniali więcej podań między formacjami oraz utrzymywali się przy piłce zdecydowanie dłużej, niż w pierwszych 45 minutach. Swoje okazje miał Bartosz Kądziela, Kacper Nonckiewicz oraz Christian Pluta, lecz nie potrafili pokonać bramkarza gospodarzy. 

Rywale odpowiedzieli dwoma bardzo groźnymi sytuacjami, gdzie po rzucie rożnym z linii bramkowej piłkę wybił Piotr Rudnicki, a później ponownie z linii bramkowej piłkę zdołał wybić Jakub Grzywaczewski! 

Na zegarze wybiła 68 minuta, czyli moment, w którym (jak się później okazało) padła zwycięska bramka dla The White Boys Waspik!

Kolejne podanie za linię obrony otrzymał Christian Pluta, który ponownie wykorzystując swoją szybkość, płaskim podaniem wzdłuż pola karnego perfekcyjnie obsłużył będącego w pełnym biegu Bartka Lorenowicza, który swoim debiutanckim występem oraz golem dał prowadzenie i ostatecznie zasłużone 3 punkty dla swojej drużyny.

Do końca meczu oba zespoły miały swoje okazje, lecz po 90 minutach wynik 2:1 dla gości stał się faktem!

Warto wspomnieć, iż od 78 minuty polscy piłkarze musieli radzić sobie w dziesiątkę, ponieważ trzy zmiany zawodników zostały już dokonane, a kolejny mięśniowy uraz zawodnika uniemożliwił dalsze kontynuowanie spotkania.

Reasumując: zespół Pawła Semika wywalczył 3 punkty w swoim pierwszym meczu o Puchar Holandii KNVB! Waleczność, determinacja oraz dążenie do wyznaczonego celu to najistotniejsze aspekty, które zdecydowały o wygranej nad drużyną V.V. Raamsdonk.

Z pewnością wsparcie licznej grupy kibiców pomogło polskim zawodnikom w uzyskaniu ostatecznego rezultatu, za co bardzo dziękujemy!!!

Kolejne pucharowe zmagania, a mianowicie mecz na własnym boisku, odbędzie się z drużyną SV Capelle.

V.V. Raamsdonk – The White Boys Waspik – 1:2 (1:1)

Gole:
Pluta – 23′
Lorenowicz – 68′

Skład The White Boys Waspik:
Michalak – Grzywaczewski, Czeberak (K), Walkiewicz (46′ Dzik), Kolodziej – Pluta, Wiśniewski, Rudnicki, Kądziela – Nonckiewicz (76′ Krzywda) – Witor (22′ Lorenowicz)

Manager: M.Zylka
Trener: P.Semik
Kierownik: J.Mardeusz

Black Devils