Fot. freeimages.com / gianluigi galbiati

Niecodzienne doświadczenie może mieć każdy kierowca, który swoją podróż zaplanuje przez holenderską drogę szybkiego ruchu N329 w okolicy Oss (Brabancja). Otóż przejazd nocą tą ulicą gwarantuje Wam moi drodzy (uwierzcie!) niezapomniane wrażenia, ponieważ pod Waszymi stopami (autami) cała drogą będzie się… świecić! Asfalt tej drogi został pokryty farbą niejako fluorescencyjną. Dzięki tej farbie znaki namalowane na drodze same z siebie połyskują w nocy dając taki blask, iż zbędne są latarnie do oświetlania dróg. Sprytne, prawda?

W planach jest utworzenie wiele innych takich odcinków dróg – ten jest tylko testowy, niemniej jednak pomysł jest świetny i z pewnością przyjmie się w zaskakującym tempie – nie tylko z powodu polepszenia warunków na drodze dość małym kosztem, ale także i oszczędności na oświetlaniu dróg (w szczególności w okresie jesienno- zimowym).

Ciekawe, kiedy nasi politycy na to wpadną, by także w Polsce po prostu pomalować drogi proszkiem fluorescencyjnym (sprytne, tańsze, na wiele lat) zamiast kłócić się, kto ma płacić za oświetlanie dróg w Polsce…

AT