Gdyby zapytać statystycznego Polaka, z czego słynie jego kraj za granicą, jest więcej niż pewne, że usłyszy się odpowiedzi takie jak : Kopernik, Chopin, wódka lub pierogi. Praktycznie w umyśle każdego Polaka tkwi przekonanie, że właśnie w perspektywie tych sławnych Polaków i polskich wytworów jesteśmy słynni na całym świecie i z tym nas kojarzą. Nic bardziej mylnego.

Fot. stock.xchng / J. Henning Buchholz

Nasza Redakcja dokonała błyskawicznej sondy ulicznej – zostało przepytanych 10 przypadkowych Holendrów z czym im się kojarzy Polska. Wyniki są bardzo zaskakujące i nieraz naprawdę nawet my  nie spodziewaliśmy się takich odpowiedzi. Na podstawie opinii Holendrów stworzyliśmy mini ranking.

Sami zobaczcie, co wyszło z przepytywania Holendrów o Polakach i Polsce :

Miejsce 5: FARMACEUTYKI (4 odpowiedzi)

Holendrzy uważają Polaków za hipochondryków. Dlaczego? Z kilku przyczyn jak się okazuje. Po pierwsze, każdy Holender, który przyjeżdża do Polski podobno zwraca uwagę na to, iż prawie na każdym rogu w naszym kraju znajdują się… apteki. Co więcej, statystyczny Polak (i jakby się nad tym zastanowić trochę w tym racji…) może opowiadać o swoich dolegliwościach i problemach zdrowotnych godzinami. Wydajemy też sporo naszego budżetu na tabletki i wszelakie pigułki, a na pewno więcej niż wydają na to Holendrzy. Więc coś w tym jest :).

Miejsce 4: BRACIA KACZYŃSCY (5 odpowiedzi)

Fot. stock.xchng / Leanne Lai

Jak się okazuje, najsłynniejsi polscy bliźniacy są znani nie tylko w Polsce. Nie tyle, że są fenomenem światowym (Polska jako jeden z niewielu krajów na świecie była rządzona przez pewien okres czasu przez dwóch braci!), ale i w Holandii wzbudzili zainteresowanie. W szczególności po aferze „kartoflowej“ z Angelą Merkel ,o której to aferze też doskonale wiedzą i ją pamiętają mimo, że była ona bardzo dawno temu, bo w 2006 roku.

Miejsce 3: SPOSÓB JEDZENIA PIZZY ( 7 odpowiedzi)

Przeciętny Holender (a co dopiero Włoch!) doznaje szoku, gdy widzi Polaka jedzącego pizzę z… ketchupem! Jesteśmy chyba jedynym narodem na świecie, który w taki oto sposób doprawia pizzę. Dla nieuświadomionych do tej pory –  w innych krajach pizzę zwykło się jeść bez sosu  lub z sosem pomidorowych albo czosnkowym.

Fot. stock.xchng / S Braswell

Miejsce 2:  (7 odpowiedzi) IMIENINY

Mimo tego, że nie jesteśmy jedynym narodem, w którym obchodzi się imieniny, to właśnie tylko my z tym jesteśmy kojarzeni. W wyobrażeniu Holendrów obchodzimy to święto w sposób bardzo huczny i uroczysty. Tylko w naszych gazetach w rubrykach dziennych jest pozaznaczane, kto ma kiedy imieniny, by o nich nie zapomnieć. Holendrzy uważają ten zwyczaj  za bardzo miły i uprzejmy wobec solenizantów.

Miejsce 1: (9 odpowiedzi) BABCIE

Nasze polskie babcie kojarzą się z oazami moralności oraz dbałości o zdrowie najbliższych. Statystyczna babcia holenderska nigdy nie będzie upominać wnuczka, by mocno naciągnął czapkę na głowę, bo się przeziębi albo dokładać jedzenia na talerz, gdy ktoś nie patrzy, tylko po to, by zjadł więcej. I z tego zdecydowanie my Polacy możemy być dumni!

AT