Czy wiecie Państwo, że:  Agencja pracy tymczasowej  to jest pracodawca, z którym zawarliście umowę o pracę i który Was wypożycza do pracy u pracodawcy-użytkownika.

Pracodawca-użytkownik ( 'inlener’) to jest przedsiębiorstwo, dla którego rzeczywiście pracujecie.  Jeżeli mówimy o cao, to mamy na myśli zarówno ABU- jak i NBBU-cao.

W styczniu 2017 roku rozpoczną się rozmowy o nowym układzie zbiorowym pracy (cao) dla pracowników tymczasowych. Będą one dotyczyć zarówno CAO ABU jak i CAO NBBU.

W cao dla pracowników tymczasowych zostało uzgodnione, przez jaki okres maksymalnie będziecie Państwo pracować w jednej fazie: im dłużej pracujecie jako pracownik tymczasowy, tym więcej zabezpieczeń jest w zasięgu waszej ręki.  ABU-cao stosuje fazy od A do C włącznie, a NBBU-cao stosuje fazy od 1 do 4 włącznie. 

Faza A (lub faza 1&2 w NBBU-CAO) może trwać maksymalnie 78 przepracowanych tygodni (1 ½ roku). W tym okresie możecie Państwo pracować z klauzulą o tymczasowym charakterze zatrudnienia, na oddelegowaniu lub z umową tymczasową.

[Objaśnienie: Klauzula o tymczasowym charakterze zatrudnienia znaczy, że pracodawca może Was zwolnić w każdej chwili i dalej nie płacić. W razie oddelegowania lub w razie umowy tymczasowej nie możecie Państwo zostać zwolnieni w każdej chwili , ale po zakończeniu uzgodnionego okresu możecie zostać odesłani do domu. W rzeczywistości, na przykład przez klauzulę wyłączenia płacy , niepewność w obu umowach jest taka sama.]

Ponad 80 procent wszystkich pracowników tymczasowych znajduje się w fazie A lub w fazie 1&2.

Faza B (faza 3 w NBBU-CAO) może trwać maksymalnie 4 lata lub maksymalnie 6 umów. Można zawrzeć wyłącznie umowy na oddelegowanie lub na okres tymczasowy. W tej fazie nie może być klauzuli wyłączenia płacy.  Przez cały okres ważności umowy musicie więc Państwo otrzymywać płacę, nawet wtedy, gdy pracy nie ma.

Po tych 5,5 latach (78 tygodni plus 4 lata) elastyczności można otrzymać stałą umowę z agencją pracy tymczasowej, następuje bowiem faza C (faza 4 w NBBU-CAO). W tej fazie znajduje się tylko od 2% do 3% pracowników tymczasowych.

Można naturalnie w międzyczasie rozpocząć pracę (stałą) u pracodawcy-użytkownika.

Ale agencja pracy tymczasowej lub pracodawca-użytkownik nie jest zobowiązany do następnego kontraktu (tymczasowego) z Panstwem, również i wtedy nie, kiedy ta praca po prostu jeszcze jest.

Jako Pracownicy powinniście Państwo zwracać uwagę na to:

• Jaki rodzaj kontraktu zawarliście lub będziecie zawierać z agencją pracy tymczasowej?
• Jakie klauzule mają zastosowanie w umowie (np. umowa z klauzulą o tymczasowym charakterze zatrudnienia lub na czas określony)
• Czy jest to umowa umowa o pracę  na „zero godzin” lub kontrakt na wezwanie pracodawcy na mniej niż 12 godzin w tygodniu, czy może kontrakt z ustalonym minimum godzin w danym okresie (na przykład w miesiącu, na kwartał lub w tygodniu) i jakie konsekwencja ma dla Państwa fakt podpisania takiej umowy.

Zauważyliśmy, że w ostatnich latach stosuje się coraz więcej kontraktów na oddelegowanie lub na czas określony, a w szczególności  kontrakty (powtarzalne) dzienne lub tygodniowe. Oznacza to, że jeżeli pracy nie ma lub jesteście chorzy, następnego dnia lub w następnym tygodniu już nie dostaniecie kontraktu i że agencja pracy tymczasowej nie będzie miała wobec Was już żadnych zobowiązań, dlatego też na przykład nie dostaniecie uzupełnienia płacy w razie choroby. Kiedy wyzdrowiejecie, zostaniecie od razu bez pracy.

Źródło:  przesłane przez FNV Agrarisch Groen